
Zapraszamy na niezwykły wieczór muzyczny z udziałem utalentowanego duetu gitar klasycznych - Pełech & Horna Duo. W sobotę, 11 sierpnia 2023 roku, o godzinie 19:00, w kompleksie pałacowym w Krzyżowej koło Świdnicy, na scenie zabrzmią piękne melodie w stylu samby, tanga, latynosko-hiszpańskim oraz jazzowym, pełne improwizacji i magii dźwięków. To wyjątkowa okazja, by podziwiać oryginalne aranżacje znanych kompozycji m.in. Ralpha Townera, Keitha Jarretta, Pata Metheny’ego, Chicka Corei oraz Astora Piazzolli
Pełech & Horna Duo to zespół, którego debiutancka płyta "Sambalanco" została nominowana do Wrocławskiej Nagrody Muzycznej. Ich muzyka to połączenie bogactwa harmonii, rytmu i niepowtarzalnej atmosfery. Wiosną 2022 roku ukazał się ich drugi album, który powstał we współpracy z wybitnym pianistą Leszkiem Możdżerem.
Krzysztof Pełech, ceniony wrocławski muzyk, trzykrotnie wybrany najlepszym polskim gitarzystą klasycznym przez magazyn "Gitara i Bas", będzie odpowiedzialny za niesamowite brzmienie gitary w trakcie koncertu. Artysta ma na swoim koncie 16 albumów i wykonał około 40 koncertów rocznie. Pełech jest również dyrektorem artystycznym Wrocławskiego Festiwalu Guitar Masters oraz Summer Guitar Festival w Krzyżowej. Współpracował z czołowymi polskimi orkiestrami oraz Berlińską Orkiestrą Festiwalową. Jego talent nie zna granic, koncertował w różnych zakątkach świata, od USA, Brazylii, Południowej Afryki, po Egipt, Singapur, Indonezję, Malezję, Argentynę i Chile. Krzysztof Pełech ma na swoim koncie współpracę z wybitnymi muzykami i gitarzystami, takimi jak m.in.: Leszek Możdżer, L.U.C., Jorge Morel, Jorge Cardoso, Joscho Stephan czy Tommy Emmanuel.
Drugim artystą, który zabrzmi w Pełech & Horna Duo, jest Robert Horna, laureat wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów gitarowych. Gitarzysta regularnie koncertuje w Polsce, Szwajcarii, Rumunii, Mołdawii, Niemczech, Belgii, Holandii i Ameryce Południowej. Gości z recitalami na prestiżowych festiwalach muzycznych w kraju i za granicą, gdzie prowadzi również lekcje mistrzowskie. Jest wszechstronnym artystą, występuje w zespołach kameralnych, z orkiestrami oraz podczas solowych recitali. Robert Horna wydał trzy solowe płyty nakładem CD Accord Music Edition.
Cykl koncertów "Z jazzem przez Polskę" to projekt Polskiego Impresariatu Muzycznego realizowany przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca we wszystkich regionach kraju. Celem jest propagowanie muzyki klasycznej i jazzowej poprzez prezentację znakomitych artystów oraz ambitnego repertuaru w miejscach, gdzie publiczność na co dzień nie ma możliwości uczestnictwa w wydarzeniach kulturalnych. Pełech & Horna Duo będzie jednym z zaproszonych artystów, którzy wystąpią na najważniejszych polskich i europejskich scenach koncertowych. Dla duetu udział w tych koncertach będzie wyjątkową okazją do zaprezentowania się przed nową publicznością oraz stworzenia niepowtarzalnej atmosfery kameralnego występu.
Zapraszamy serdecznie na niezapomniany wieczór pełen muzyki i emocji. Wydarzenie współorganizowane jest na Dolnym Śląsku przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego z inicjatywy Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego, Krzysztofa Maja. Operatorem projektu jest Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu - Dolnośląskie Laboratorium Kultury. Całe przedsięwzięcie finansowane jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz budżetu Samorządu Województwa Dolnośląskiego.
To wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii dźwięków w wykonaniu Pełech & Horna Duo. Nie przegap tego unikalnego koncertu!
PEŁECH & HORNA DUO
Muzyka hiszpańska, latynoamerykańska, filmowa, klasyka i jazz
sobota, 11 sierpnia 2023, godz. 19.00
Miejsce:
sala wielofunkcyjna kompleksu pałacowego w Krzyżowej koło Świdnicy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Polska Indygeniczność dla Siepaczy. Ilu Polaków w 2023 myśląc o tym, skąd pochodzą myśli o swojej rodzinie, Janie, Janinie, Bogdanie, Natalii, Henryku, Bożenie, Konstantym, Władysławie itd? Ilu myśli natomiast: z rolników, z inteligencji, z robotników, z handlowców, a nawet z chłopstwa? Doczekaliśmy się, zwłaszcza po 2017, specyficznych profesorów, doktorów itd., poświęcających dziesiątki, setki stron na wykazanie, że źródłem wszelkich krzywd (krzywd?) większość Polaków jest pewna mniejszość. Dawno temu była to polska szlachta - m.in. husaria, konstytucja 3 maja, powstania niepodległościowe w XIX w. (dlaczego polska szlachta to samo zło, a brytyjska, duńska czy belgijska nie?), której następcami jest polska inteligencja (niezależnie od pochodzenia). Straszna ta inteligencja i samo zło dla zdrowej, większościowej tkanki narodowej. Kim są jednak ci profesorowie, doktorzy itd., którzy o tym złu inteligencji piszą? Gdy ich przyciśniesz, odpowiedzą: też inteligencją - ale nie pogardliwą. Od kiedy jednak cechą istotną polskiej inteligencji jest pogarda wobec wszystkich Polaków niezaliczających się (jeszcze) do inteligencji? Znam mnóstwo przedstawicieli inteligencji, tak samo w przeszłości: oni nigdy nie spotykali się po to, by pogardzać masami nie-inteligenckimi. Wręcz przeciwnie. Wystarczy wspomnieć XIX w. pracę u podstaw - zwalczanie analfabetyzmu, zabobonów, upowszechnianie potrzeby edukacji i służby zdrowia itd. Te potrzeby edukacyjne nie miały służyć ekskluzji społecznej. Można wymieniać dziesiątki przykładów zasłużonych w historii Polski osób nieinteligenckiego pochodzenia, które osiągnęły sukces: Okulicki (którego rodzina w 2 poł. XIX w. zmieniła nazwisko z Kicka), Paluch itd. Sami z siebie by tego nie osiągnęli, gdyby nie wsparcie inteligencji, w tym Konopnickich, Orzeszkowych itd. Pogarda nie jest cechą istotną polskiej inteligencji. Neo-sanacja i Chłopomania. Pierwsi zrobili porządek ze złą inteligencją, a drugim Duda "przywrócił godność" - pieniędzmi i komiksami o pozornych wartościach. Etos chłopa, Ludowa historia Polski, przekleństwo Chama, odszkodowania za pańszczyznę, polskie niewolnictwo i polski kolonializm wewnętrzny itd. Chodziło o stworzenie naturalnego elektoratu partii rządzącej? Nowego człowieka?
Populizm - rozdawnictwo pieniędzy i rozdawnictwo autorytetu. Czy Martyniuk to wykształciuch, a Hołownia?
Je.....ć pi............sowską "INDYGENICZNĄ" "OCHRONĘ" WIĘKSZOŚCI PRZED MNIEJSZOŚCIĄ. TO NIE INDYGENICZNOŚĆ TO MARKSIZM