
Warszawska edycja Runmageddonu zaskoczyła nową lokalizacją. Ekstremalny bieg z przeszkodami odbył się nad Zalewem Bardowskiego w dniach 10-11 października.
W dniach 10-11 października br. Runmageddon zatrząsł plażą i okolicami Zalewu Bardowskiego. Chętni zarówno duzi jak i mali wystartowali w wybranych formułach. Dla każdego, niezależnie od wieku organizator przygotował ekstremalną trasę najeżoną przeszkodami i zadbał o ulubione błoto. Dzieciom zaserwowana była prawdziwa przygoda w postaci jednokilometrowego Runmageddonu Kids z 10 przeszkodami. Młodzież (12-15 lat) została zaproszona do pokonania trasy 2 kilometrów z 15 przeszkodami. Młodzi adepci nie mieli taryfy ulgowej, zdażyło im się mierzyć z niektórymi konstrukcjami dla dorosłych. Osoby po 16 roku życia mogły wybierać między wyzwaniem lżejszym - Intro (3km, 15 przeszkód) a cięższym- Rekrut (6 km, 30 przeszkód). Uwaga! Dystans 6 kilometrów z 30 utrudnieniami można było pokonać za dnia lub w nocy.
Zespół WIO.WAW dzieli się swoimi wrażeniami:
Była to niesamowita przygoda. Na początku myślałem, że będzie ciężko, ale razem z ekipą pokonaliśmy wszystkie przeszkody. Bagno, ściany, przewracanie opony, drążki i jeszcze wielu innych przeszkód czekało na nas wzdłuż całej trasy. Dzięki temu, że naprawdę byliśmy jednym zgranym zespołem, przeszkody nie wydawały się niepokonalne. Dwóm osobom z naszej ekipy udało się zdobyć 2 miejsce (w kategorii męskiej) oraz 3 (w kategorii dla kobiet). Niesamowite doświadczenie oraz bardzo dobra zabawa, właśnie tak mogę opisać Runmageddon 2020
Najpopularniejszy w Polsce cykl ekstremalnych biegów z przeszkodami już od 6 lat wychowuje całe rodziny Runmageddończyków, dlatego też w warszawskiej edycji nie może zabraknąć Runmageddonu Family, czyli specjalnej konkurencji dla dorosłych z dziećmi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie