Reklama

Smog na Targówku – najgorzej na Zaciszu

Portal Targówek
08/12/2016 02:06

Jak podaje Warszawa bez Smogu:

Warszawa bez Smogu zbadała kolejną dzielnicę – Targówek. Nie jest dobrze.

Przez prawie miesiąc trwały pomiary zanieczyszczenia prowadzone przez aktywistów z Warszawy bez Smogu. Pyłomierz wypożyczony od Krakowskiego Alarmu Smogowego przez 13 dni znajdował się na terenie szkoły przy ul. Bajkowej w dzielnicy Wawer, a kolejne 13 dni w dzielnicy Targówek na osiedlu Zacisze, tuż przy szkole przy ul. Samarytanki. Wyniki badań potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia. W okresie zimowym powietrze w dzielnicach o przewadze zabudowy jednorodzinnej jest dużo gorsze niż dzielnicach, w których znajdują się bloki mieszkalne.

Pyłomierz na Zaciszu badał powietrze w dniach 19.11-01.12.2016. Na 11 pełnych dni prowadzonych pomiarów powietrze na Zaciszu aż przez 10 dni było bardziej zanieczyszczone niż w okolicach stacji pomiarowej WIOŚ położonej na pobliskim Targówku.

Najwyższe średnio-godzinne stężenie pyłu PM10 wyniosło na Zaciszu aż 226 µg/m3 (24.11, godz.20-21), czego nie odnotowała żadna z warszawskich stacji pomiarowych WIOŚ. W dniach, w których prowadzono pomiary najwyższe stężenie wśród stacji WIOŚ odnotowano na Targówku - 121 µg/m3 (24.11, godz. 21-22)

Tego samego dnia, podczas szeroko nagłaśnianego w mediach epizodu smogowego, który wystąpił 24.11 powietrze na Zaciszu było znacznie gorsze niż na pozostałych stacjach warszawskich. Dobowe stężenie pyłu PM10 wyniosło aż 114 µg/m3 przy normie 50 µg/m3 (na stacjach warszawskich najwyższy wynik to 85 µg/m3).

W obu badanych miejscach (Wawer i Targówek) średniodobowe stężenie pyłu PM10 było często najwyższe ze wszystkich warszawskich stacji – w Wawrze było to 9 z 11 dni, na Zaciszu 7 z 11 dni.

Pomiary jakości powietrza przeprowadzone na Zaciszu, podobnie jak wcześniejsze pomiary z dzielnicy Wawer pokazują, że podczas epizodów smogowych na osiedlach domów jednorodzinnych powietrze jest znacznie gorsze niż pokazują warszawskie stacje pomiarowe WIOŚ.

Do mieszkańców nie dociera więc informacja o rzeczywistym zagrożeniu, a najbardziej narażone na zanieczyszczenia grupy, czyli kobiety w ciąży, dzieci, osoby starsze, chore cierpią na tym najbardziej – mówi Monika Daniluk, aktywistka z Warszawy bez Smogu. Nasze pomiary pokazują, że w Warszawie potrzebne są stacje pomiarowe umieszczone w osiedlach domów jednorodzinnych. Obecnie największym i najlepszym sprzymierzeńcem w walce z zanieczyszczeniem powietrza jest… wiatr.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Targówka




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do