
23 września, w jednym z hosteli na terenie dzielnicy Targówek doszło do awantury. 23-latek brutalnie zaatakował 31-latka oraz znajomego, który próbował go bronić. Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu, grozi mu dożywocie.
Około godziny 20 w czwartek, 23 września policjanci z Targówka zostali wezwani do jednego z hosteli. Trwała tam awantura, podczas której agresywny młody mężczyzna zadał kilka ciosów nożem w klatkę piersiową 31-latka. Raniony został także drugi chłopak, który próbował stanąć w obronie mężczyzny. Na miejscu znajdował się również 22-latek, który po całym zdarzeniu ukrył nóż.
Napastnik był pod wpływem alkoholu, miał prawie 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Jego 22-letni znajomy posiadał zaś ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zabezpieczyli nóż jako dowód w sprawie oraz dokonali dokładnych oględzin miejsca zdarzenia. Pokrzywdzeni natomiast zostali natychmiast przewiezieni do szpitala, a 31-latek musiał przejść operację.
Śledczy z dzielnicy Targówek starali się jak najszybciej zgromadzić materiał dowodowy. W sobotę, 25 września, 23-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa 31-latka wraz z uszkodzeniem ciała jego znajomego. Mężczyzna znajduje się teraz w tymczasowym areszcie i grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Motywem działania 23-latka była prawdopodobnie zazdrość o kobietę. 22-latek, który ukrył nóż otrzymał zarzut poplecznictwa oraz trafił pod dozór policyjny.
WP
Jesteś świadkiem ważnego zdarzenia lub wypadku? Napisz do nas [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie