Policjanci z Targówka zatrzymali mężczyznę, który z terenu jednej z firm usiłował ukraść laptopa, aparat fotograficzny oraz portfel wraz z zawartością. Dzięki natychmiastowej reakcji sąsiada 18-letni Wojciech R. opuścił teren firmy w asyście funkcjonariuszy. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
W niedziele po południu 18-letni Wojciech R. wszedł do jednej z firm na terenie Targówka. Wykorzystał chwilową nieobecność pracownika i wyszedł z firmy z laptopem, aparatem fotograficznym oraz portfelem. Opuszczając posesję został zauważony przez sąsiada. O sprawie powiadomiono Policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali złodzieja, podczas interwencji znaleziono u 18-letniego Wojciech R. laptopa, aparat fotograficzny, portfel, klucze do samochodu oraz substancję przypominającą narkotyk. Mężczyzna już podczas interwencji przyznał się, że biały proszek, który posiada to mefedron. Podczas dalszego sprawdzania ujawniono przy mężczyźnie figurkę Jezusa którą jak przyznał zerwał z jednego z grobów z terenu cmentarza. Następnie ujawniono u mężczyzny dwa telefony komórkowe, z których jeden cały czas dzwonił i bardzo szybko okazało się, że osobą dzwoniącą jest właściciel przedmiotowego telefonu, któremu skradziono go w godzinach rannych w niedziele w środkach komunikacji miejskiej na terenie Warszawy, kiedy zasnął. Wojciech R. noc spędził w policyjnej celi. W poniedziałek usłyszał zarzuty. Teraz może mu grozić kara nawet do 8 lat więzienia.
Materiał: KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie