
Trwa sezon prosperity dla wydawnictw specjalizujących się w podręcznikach szkolnych, które nadal są bardzo drogie. Państwo w tym roku pomaga pierwszoklasistom i chwała mu za to, ale edukacja nie kończy się na ogół po pierwszej klasie szkoły podstawowej i obowiązek szkolny trwa nadal. Co dalej w związku z tym, chciałoby się zapytać. Wrzesień to najgorszy finansowo miesiąc dla rodzin posiadających dzieci w wieku szkolnym. Kilkaset zł. trzeba wydać na jedno dziecko, by mogło rozpocząć rok szkolny. Na troje dzieci cała wyprawka wyniesie ponad 2 tys. zł.
Państwo pomaga za późno i za mało. Zasiłki, pomoc na podręczniki i stypendia docierają do rodzin dopiero pod koniec września i później.
Dofinansowanie na zakup podręcznika dostanie rodzina, gdy dochód na członka rodziny nie przekracza 539 złotych. Powyżej tego dochodu, w tzw. nadzwyczajnych przypadkach, rodzina będzie mogła otrzymać 5% tych środków.
Stypendium może uzyskać dziecko z rodziny, w której dochód nie przekracza 456 zł na osobę. Ubodzy, którzy maja już o 5 zł. więcej, nie dostaną nic. Zasiłek przysługuje z tytułu przejściowo trudnej sytuacji materialnej z powodu zdarzenia losowego. Wniosek o zasiłek należy składać w terminie do dwóch miesięcy od wystąpienia zdarzenia.
Wniosek o stypendium należy złożyć do 15 września br.
Wzory wniosków znajdują się na stronie UD.
Gdy wszystko inne zawodzi, warszawiacy mogą udać się jeszcze do Caritasu, który od 6 lat z powodzeniem pomaga biednym rodzinom wyposażyć dzieci w wyprawki szkolne. Wysyłając sms o treści TORNISTER można wspomóc akcję Caritasu, który w zeszłym roku wyposażył 30 tys. uczniów w podręczniki i wyprawki.
Życzymy, by ten początek roku szkolnego okazał się dla wszystkich bezproblemowy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie