
W nocy z 3 na 4 sierpnia straż miejska wyprowadzała śpiącego 26-latka z autobusu. Przyczyną interwencji były spożyte oraz znalezione przy mężczyźnie narkotyki. Strażnicy zostali wezwani przez kierowce autobusu jadącego z Białołęki do centrum.
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o kłopotliwym pasażerze śpiącym w autobusie nocnym jadącym z Białołęki w kierunku centrum. Patrol interweniował na przystanku przy ul. Staniewickiej. Kierowca poinformował funkcjonariuszy, że próbował dobudzić śpiącego na siedzeniach młodego człowieka, ale nie zdołał. Udało się to strażnikom, którzy wyprowadzili i wylegitymowali 26-letniego pasażera.
26-latek przewoził narkotyki
Podczas interwencji skontrolowano saszetkę, którą mężczyzna miał przy sobie. Strażnicy ujawnili w niej dwa zawiniątka z folii aluminiowej. Znajdował się w nich jasnożółty granulat oraz paczka po papierosach zawierająca zielonobrunatny susz roślinny — informuje Komenda Straży Miejskiej.
Na miejsce interwencji wezwano patrol policji i karetkę pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, a następnie zatrzymany przez policję
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie