
W czwartek, 2 listopada około godziny 3:35 policja otrzymała zgłoszenie o kolizji, której sprawca uciekł z miejsca wypadku. Podczas kontroli na drodze funkcjonariusze dostrzegli auto, które opisał zgłaszający powyższą sytuację. Gdy zorientowali się, że to może być podejrzany, starali się zatrzymać samochód i dali kierowcy sygnał, aby zjechał na pobocze. Mężczyzna jednak zaczął uciekać.
28-latek początkowo uciekał samochodem, po kilku minutach zrezygnował z jazdy, porzucił auto i zaczął biec. Wkrótce jednak policjanci go złapali.
Badanie alkomatem wykazało, że Tomasz P. miał 1,5 promila we krwi. Teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwym i niezatrzymanie się do kontroli.
Źródło: KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie