
Wbrew pozorom nie piszemy tu o łyżwach. Zima, jak co roku, zaskoczyła.
Na sąsiedniej Pradze 38-letni mężczyzna zmarł po upadku na chodnik. W naszej dzielnicy do takiej tragedii jeszcze nie doszło, ale, jak raportują czytelnicy, kilka osób zdążyło się już "zaliczyć glebę". Na Goławickiej, skarżą się mieszkańcy, piaskiem zaczęto posypywać o 6:45. Na Suwalskiej podobnie. Do tej godziny było już parę wywrotek. Niektórzy mieszkańcy obwiniają o nienależyte starania dozorców: "kiedyś to było nie do pomyślenia, dozorca już o 5 rano odśnieżał i sypał solą i piachem". Inni odpowiadają na to, że dozorca nie siedzi całą noc i nie obserwuje, co się dzieje za oknem.
Na stronie Miasta Stołecznego Warszawy czytamy apel do pieszych i kierowców, by uważać na drogach. Warszawski Ratusz zachęca także do podróży komunikacją miejską, najlepiej szynową.
Jednak z tą komunikacją też bywa różnie. "Przystanek tramwajowy Czapelska - nie można było wsiąść do tramwaju, tak ślisko!" - skarży się jedna z osób komentujących wpis. Często pojawia się również pytanie: czy to naprawdę nie było do przewidzenia?
Ratusz odpowiada:
Od początku sezonu zimowego apelujemy do zarządców osiedli, wspólnot i spółdzielni o podjęcie pilnych działań.
Rzeczywiście, nie za wszystkie drogi odpowiada Urząd Miasta. Zapewnia, że robi, co w jego mocy, by zapewnić przejezdność ulic i bezpieczeństwo pieszych.
170 posypywarek Zarządu Oczyszczania Miasta Warszawa już wczoraj i przez całą noc pracuje na stołecznych ulicach i w miejscach, gdzie ruch pieszych jest największy, jak np. na dojściach do metra i 4400 przystankach. To w sumie 3,5 mln m kw. terenów. Ekipy porządkowe wciąż są w akcji.
Tutaj Urząd Miasta się nie myli: odpowiedzialność za odśnieżenie ulicy spoczywa na różnych podmiotach w zależności od rodzaju drogi:
Tutaj kilka słów wyjaśnienia.
Drogi wewnętrzne są to drogi biegnące przez osiedla mieszkaniowe, drogi dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, drogi obiektów użytkowanych przez przedsiębiorców, place przed dworcami kolejowymi, dworcami autobusowymi i portami oraz pętle autobusowe.
Wiemy jednak, że Warszawa jest miastem na prawach powiatu, a jej dzielnice działają na podstawie odrębnej ustawy.
Zarząd Oczyszczania Miasta odpowiada więc za drogi, którymi poruszają się miejskie autobusy. Urzędy dzielnic mają za zadanie sprzątać ulice gminne (w tym przypadku takie, którymi nie poruszają się autobusy). GDDKiA odpowiada za drogi ekspresowe na terenie stolicy.
Chodnik przylegający do nieruchomości ma odśnieżyć jej właściciel. Zarząd Oczyszczania Miasta odpowiada za chodniki nieprzylegające do posesji. Na zlecenie urzędów dzielnic odśnieżane są chodniki wzdłuż ulic gminnych. Tereny dla pieszych odśnieżane są także na zlecenie GDDKiA.
Zarząd Zieleni odpowiada za ścieżki i alejki w parkach i wokół nich.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie