
W dniu 26 lutego, o godzinie 22:00 w dzielnicy Targówek doszło do groźnego zderzenia trzech pojazdów. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał.
Do czego doprowadza ignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej przekonała się mieszkanka Targówka, która w piątkowy wieczór wracała z pracy do domu. Wjeżdżając na rondo, kobieta kierująca pojazdem marki Seat wyjechała na czerwonym świetle, doprowadzającym tym samym do zderzenia z pojazdami marki BMW i Hyundai.
Rozpędzony seat po uderzeniu zatrzymał się dopiero na znaku drogowym. Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał. Badanie alkomatem wykazało, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie