
Znajduje się na rogu Bartniczej i Piotra Wysockiego. Jest co prawda na trawniku ale niewielkiej wielkości pies zmieści się w niej w całości.
Wyprowadzany na smyczy wpadający do dziury może się powiesić o ile ta będzie za krótka. Kotom nic nie grozi bo jak wiemy spadają zawsze na cztery łapy. Oczywiście jak wpadną do dziury czeka ich śmierć głodowa. Jako, że trawnik położony jest w pobliżu kościoła i szkoły zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że w dziurze skręci nogę jakieś dziecko. Dziura znajduje się w pokrywie jakiegoś kanału lub studzienki, tak, że posiada pewnie jakiegoś właściciela. Może ten ostatni zainteresuje się tematem i położy na dziurę kawałek paździerza lub inną dechę aby zapobiec nieszczęśliwemu wypadkowi? Nieopodal na płocie wisi kolekcjonerski rarytas. Jest to starodawna tabliczka z nazwą ulicy. Jak widać ten fragment Targówka od dawna nie widział gospodarza. Pewnie ma nieustające wakacje na urzędowym stanowisku. Miejmy nadzieję, że po jesiennych wyborach znajdzie się nowy gospodarz, który zadba o wspólne gospodarstwo.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
świetne!
to pewnie studzienka Orange :)
Taką mamy nowoczesną infrastrukturę... Aż strach się bać...
Właśnei tylko nowoczesna infrastruktura odchodzi do historii...