
W niedzielę, 21 marca około godziny 13:40, służby ratownicze dostały zgłoszenie o istniejącym zagrożeniu życia jednego z mieszkańców budynku przy ulicy Poborzańskiej 4. Istniało podejrzenie, że znajdująca się w nim osoba zasłabła. Potrzebne było siłowe wejście do mieszkania.
Interwencja służb była niezbędna, ponieważ pomimo wielokrotnego pukania i dzwonienia nikt nie otwierał drzwi do jednego z lokali w bloku mieszkaniowym przy ulicy Poborzańskiej 4. Z mieszkania nie dobiegały żadne odgłosy. Osoba przebywająca w mieszkaniu miała problemy zdrowotne, istniało podejrzenie, że mogła zasłabnąć. Straż Pożarna została zadysponowana do pomocy policjantom do wyważenia drzwi.
Ze względu na brak wolnych karetek, osoba z problemami medycznymi na przyjazd ratowników czekała ponad dwie godziny w asyście strażaków i policjantów, którzy udzielili pierwszej pomocy czekając do przyjazdu ZRM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Fot. Luka and Maro
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie