
Na ulicy Piotra Wysockiego sprząta się i to bardzo dokładnie w okolicach 15 sierpnia. A potem jak widać na załączonym obrazku. Śmiecie leżą już kilka dni, stąd można wyciągnąć wniosek, że ulicy nie sprząta nikt. Prędzej czy później powieje wiatr od wschodu lub zachodu i rozwieje śmiecie po okolicy. A może ktoś przytuli tekturę i odniesie ją do skupu makulatury? A może ktoś w końcu posprząta?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie