W miniona niedzielę (22.07.2018 roku) jeden z kierowców poruszający się ulicą Radzymińską zaobserwował niecodzienne zdarzenie. Jadąc ulicą w stronę centrum nagle na lewym pasie ruchu zauważył samochód jadący pod prąd.
Zastanawiamy się jak do tego mogło dojść. Rozumiemy, że każdemu może się przytrafić błąd jednak czy kierowca nie powinien od razu próbować zmienić położenie swojego pojazdu? Z lewej strony są barierki, ale może powinien wjechać na pas zieleni po prawej stronie?
Źródło: TVN Warszawa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie