
Na warszawskim Targówku rozegrała się scena niczym z filmu akcji. Najpierw policyjny pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli, a potem porzucenie auta przez kierowcę i ucieczka pieszo. Zatrzymano tylko pasażera seata, kierowca jest poszukiwany.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Radzymińskiej, na wysokości numeru 90. Kierowca srebrnego auta osobowego marki Seat nie zatrzymał się do rutynowej kontroli. Policja ruszyła za nim w pościg. Prawdopodobnie sygnalizacja świetlna pokrzyżowała kierowcy dalszą ucieczkę pojazdem. Wysiadł z niego tuż przed skrzyżowaniem ulicy Radzymińskiej z ulicą Trocką i uciekł pieszo. Jego zachowanie było na tyle niespodziewane i niecodzienne, że w porzuconym przez siebie pojeździe zostawił pasażera. Osoba przebywająca w samochodzie została zabrana na przesłuchanie, a kierowca jest poszukiwany. Srebrny seat pochodzi z wypożyczalni, nie był uszkodzony. W interwencji brały udział cztery wozy policyjne.
Fot. TVN Warszawa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie