
8 drzew, w tym dwie znane wierzby na wyspie, zostały wycięte zaraz po nowym roku. Opinia mieszkańców na ten temat podzielona jest na dwa obozy.
Stos gałęzi i zwalone pnie – stało się to w Parku Bródnowskim po wycięciu 8 drzew. Mieszkańcom Targówka szczególnie szkoda dwóch wierzb rosnących na wyspie. Było to ich ulubionym miejscem, gdzie w cieniu tych drzew można było odpocząć i spędzić wolny czas.
Według Pracowników Urzędu Marszałkowskiego, drzewa znajdowały się w umierającym stanie i tym samym zagrażali bezpieczeństwu spacerujących w parku ludzi. Komisyjne oględziny w tej sprawie odbyły się jeszcze 13 września ubiegłego roku.
Dobrą wiadomością jest to, że w Parku Bródnowskim będą posadzone drzewa zastępcze. Urząd informuje, że zgodnie z decyzją do 30 listopada 2019 r. mają zostać przeprowadzone nasadzenia zastępcze następujących gatunków: klon pospolity, lipa drobnolistna, wierzba biała.
Mieszkańcy nie tylko Targówka, lecz całej Warszawy podzielili się na dwa obozy. Są ci, którzy niezadowoleni z Decyzji Marszałka Województwa, ogłoszonej 19 października 2018 r. Jak mówią mieszkańcy, wystarczyło, by usunąć tylko suche gałęzie, ponieważ drzewa były w idealnym stanie i jeszcze latem swoją zielenią cieszyły odwiedzających park ludzi. Inni mieszkańcy uważają, że drzewa w rzeczywistości były w złym stanie i mogły przynieść wielką szkodę spacerowiczom. Podobna sytuacja już miała miejsce w zeszłym roku w Parku Praskim. Stare drzewo runęło na ławkę, gdzie siedzieli rodzice razem ze swoim dzieckiem, które po wypadku zmarło w szpitalu.
Źródło: UD
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie